niedziela, 15 lipca 2018
środa, 11 lipca 2018
niedziela, 8 lipca 2018
Obgryzanie paznokci a ich przedłużanie
Czasami przychodzą do mnie osoby, które borykają się z problemem obgryzania paznokci. Stosowały już wszystko, łącznie z "gorzkim paluszkiem" i mówią że nic im nie pomaga - nadal palce lądują w buzi. Nie kontrolują tego nawyku. Zakrawając trochę o psychologię to najpierw warto zastanowić się w jakich sytuacjach zaczynam wkładać palce do buzi, co mnie tak stresuje i z jakimi sytuacjami z mojego życia sobie nie radzę, że cierpią moje paznokcie? Fajną i skuteczną metodą jest położenie dłoni na stole i tylko patrzenie na nie przez 5 min. Trzeba powtarzać to po 3 razy dziennie. opieramy się wtedy świadomie nawykowi i jak kolejny raz, jak będziemy chcieli zrobić to nieświadomie, to będzie nam już trudniej.
Pomocą doraźną na tę "przypadłość" jest też przedłużenie paznokci żelem lub akrylem. Jednak bardzo często zdarza się, że po jego zdjęciu nawyk wraca, więc jeśli decydujemy się na takie wyjście to zalecam systematyczność. Paznokcie po przedłużeniu są twarde i nie rozmiękają w buzi, co skutecznie uniemożliwia ich obgryzanie. Chyba że ktoś ma metalowe uzębienie ;-) Nie bójcie się i nie wstydźcie pokazać waszych dłoni stylistce paznokci. Ona na prawdę widziała już wszystko i nie będzie was oceniać za to co robicie. Dzięki wizycie u profesjonalistki będziecie mogły cieszyć się pięknymi paznokciami przez 3-4 tyg. do kolejnego uzupełnienia paznokci. Nie trzeba będzie chować już dłoni, tylko wręcz można będzie się nimi chwalić.
Poniżej kilka metamorfoz:
Subskrybuj:
Posty (Atom)