Paznokcie malowane ciemnoróżowym lakierem z białą koronką. Jak dałam po przyklejeniu koronki top coat to nie wyglądało to zbyt dobrze i po przyklejeniu nie dawałam nic. Nie było to też dobre wyjście, bo koronka się strzępiła. Z żelem wszystko powinno pójść lepiej.
środa, 29 sierpnia 2012
wtorek, 28 sierpnia 2012
piątek, 24 sierpnia 2012
Czerwień z cyrkoniami
Paznokcie moje naturalne pomalowane lakierem. Niestety, gdy są dłuższe to układają się w dziwny kształt. Cyrkonie przyklejone na klej do tipsów, trzymały się świetnie.
środa, 22 sierpnia 2012
wtorek, 21 sierpnia 2012
poniedziałek, 20 sierpnia 2012
Wklejana nitka
Dzisiaj będzie o kolejnym "urozmaiceniu" jakie można dodać na paznokcie. Jest nim zwykła nitka, która jest ciekawym elementem i prezentuje się interesująco na paznokciu.
To zdobienie najlepiej robić paznokieć po paznokciu, a nie wszystkie na raz, gdyż lakier musi być mokry. Malujemy paznokieć na jeden kolor (jeśli nitka jest ciemna to na jasny odcień, by się odróżniała i na ciemny kolor w przypadku jasnej nitki). Odcinamy kawałek nitki i przykładamy na paznokieć układając z niego dowolnego zawijaska. Następnie odcinamy z boków wystające fragmenty nitki - najlepiej ostrymi cążkami. Do nitki domalowujemy listki, kwiatki... Malujemy top coat na całość i gotowe.
Moje paznokcie wyglądały tak:
To zdobienie najlepiej robić paznokieć po paznokciu, a nie wszystkie na raz, gdyż lakier musi być mokry. Malujemy paznokieć na jeden kolor (jeśli nitka jest ciemna to na jasny odcień, by się odróżniała i na ciemny kolor w przypadku jasnej nitki). Odcinamy kawałek nitki i przykładamy na paznokieć układając z niego dowolnego zawijaska. Następnie odcinamy z boków wystające fragmenty nitki - najlepiej ostrymi cążkami. Do nitki domalowujemy listki, kwiatki... Malujemy top coat na całość i gotowe.
Moje paznokcie wyglądały tak:
sobota, 18 sierpnia 2012
Odbijana gazeta
Aby odbić literki z gazety na paznokciu trzeba pociąć gazetę na prostokąciki wielkości płytki paznokcia. Paznokcie malujemy najlepiej na jasny kolor. Po wyschnięciu lakieru moczymy kawałki gazety w wodzie lub spirytusie (ja próbowałam obie metody i efekt był podobny), przykładamy do płytki i mocno dociskamy przez kilka sekund. Po wyschnięciu literek nanosimy top coat. A tak to wyglądał u mnie:
piątek, 17 sierpnia 2012
Lakier rozmazywany
Podpatrzyłam niedawno ciekawą technikę malowania paznokci. Wystarczy pomalować grubszą warstwą lakieru cały paznokieć. Następnie w lewym lub prawym dolnym kąciku paznokcia robimy kropkę lub 2 z lakieru innego koloru. Bierzemy grubą igłę lub wykałaczkę i rozmazujemy okrężnymi lub falującymi ruchami. Tak wygląda efekt (użyte kolory- żółty i brązowy):
środa, 15 sierpnia 2012
Craker, czyli lakier pękający
Lakier pękający jest nowością na naszym rynku. Jest specyficzny i daje bardzo ciekawy efekt na paznokciach. Malując nim jeden raz uzyskamy rzadszą "siateczkę" popękań, a 2 razy gęstszą i bardziej wyrazistą. Trzeba pamiętać, aby malować nim na dobrze wyschnięty lakier i żeby mocno go zakręcać po użyciu, bo bardzo szybko wyschnie.
Oto moje propozycje wykorzystania lakieru pękającego:
Oto moje propozycje wykorzystania lakieru pękającego:
By osiągnąć ciekawy efekt wystarczy pomalować bazą pod lakier cały paznokieć i następnie samą końcówkę pokryć lakierem pękającym. Na koniec na całość nakładamy top coat.
2a2a |
Kolejna propozycja wymaga trochę pracy i wysiłku, ale efekt jest niesamowity. Najpierw po skosie malujemy paseczki każdego z kolorów tęczy. Zaczynając od wolnego brzegu, ja pomalowałam paznokieć następującymi kolorami: fioletowy, (potem powinien być jeszcze niebieski, ale nie miałam takiego koloru), ciemna zieleń, zółty, brzoskwiniowy, pomarańczowy, czerwony i różowy (można zakończyć na czerwonym) - zdjęcie 1. Po wyschnięciu wszystkich kolorów malujemy crakerem 2 razy, jak przeschnie nanosimy top coat (zdjęcia 2a i 2b). Powodzenia!
.
sobota, 11 sierpnia 2012
Arbuzki
Dzisiaj będzie o tym, jak wykonać taki wzorek na paznokciach.
Najpierw malujemy na czerwono prawie cały paznokieć (można nie malować końcówki, bo i tak potem będzie w innym kolorze. Czekamy aż wyschnie lakier. Przyklejamy taśmę bezbarwną powyżej końcówki, tak by wyszła ładna linia uśmiechu lub ewentualnie malujemy odręcznie końcówkę jasno zielonym lakierem. Następnie wkładamy końcówkę do ciemnozielonego brokatu, ale nie zanurzamy całej, żeby było widać kawałek jasnozielonego lakieru. Potem sondą robimy czarne kropki. Malujemy całość lakierem wykończeniowym/ bezbarwnym i już możemy cieszyć się naszymi owocowymi paznokciami!
piątek, 10 sierpnia 2012
Szablony do wzorków
Szablony do wzorków są bardzo przydatnym pomocnikiem w pracy. Dzięki nim możemy mieć na każdym paznokciu idealnego motylka czy kwiatka, nawet jeśli nie mamy wprawionej ręki czy zdolności artystycznych.
Tak oto wyglądają:
Sposób użycia jest niezwykle łatwy i szybki. Wystarczy pomalować paznokcie na wybrany kolor -> poczekać aż wyschną-> nakleić szablon -> pomalować innym (najlepiej kontrastującym) kolorem w miejscu wycięcia na szablonie -> zdjąć szablon -> pomalować top coatem i gotowe!
Oto kilka zdjęć moich paznokci z tymi cudeńkami.
wtorek, 7 sierpnia 2012
Witaj serdecznie!
Na tym blogu chcę przedstawić moją pasję, jaką jest stylizacja paznokci. Znajdą się tu przede wszystkim zdjęcia moich prac wraz z krótkim opisem techniki ich wykonania.
Swoją przygodę z "profesjonalną" stylizacją paznokci żelem i akrylem zaczęłam niedawno, bo w 2011 roku. Jestem na początku mojej "paznokciowej" drogi i dopiero się uczę. Tematem paznokci i ogólnie mówiąc ich estetyką interesowałam się od zawsze. Prawie cały czas miałam i mam długie paznokcie, które były i są non stop pomalowane (oczywiście z małymi przerwami, żeby mogły odetchnąć).
Oto moje pierwsze prace. Teraz gdy je oglądam, to pojawia się uśmiech na mojej twarzy. Pośmiejmy się razem ;)
Przepraszam za jakość, ale zdjęcia robione były telefonem parę lat temu (w czasach, w których nie było superwypasionych komórek z superowymi aparatami).
A oto moje paznokcie z egzaminu na prawo jazdy. Jak wielu kobietom mi również myli się prawa storna z lewą, więc chciałam sobie dopomóc w tej kwestii paznokciami. Napisanie literki "L" i "P" na każdym kciuku byłoby zbyt czytelne dla egzaminatora, więc zaszyfrowałam literki. Na prawym kciuku miałam ozdoby ułożone na prosto - miało to symbolizować literę "P" i oznaczać prawą rękę. Na drugim kciuku ozdoby ułożyłam po skosie, co miało mi przypominać literę "L" i to, że jest to lewa ręka. Pierwszy raz udało mi się nie pomylić kierunków!
Później może być już tylko lepiej... :)
Swoją przygodę z "profesjonalną" stylizacją paznokci żelem i akrylem zaczęłam niedawno, bo w 2011 roku. Jestem na początku mojej "paznokciowej" drogi i dopiero się uczę. Tematem paznokci i ogólnie mówiąc ich estetyką interesowałam się od zawsze. Prawie cały czas miałam i mam długie paznokcie, które były i są non stop pomalowane (oczywiście z małymi przerwami, żeby mogły odetchnąć).
Oto moje pierwsze prace. Teraz gdy je oglądam, to pojawia się uśmiech na mojej twarzy. Pośmiejmy się razem ;)
Przepraszam za jakość, ale zdjęcia robione były telefonem parę lat temu (w czasach, w których nie było superwypasionych komórek z superowymi aparatami).
Złoty brokat na różowym lakierze z ozdóbką |
A oto moje paznokcie z egzaminu na prawo jazdy. Jak wielu kobietom mi również myli się prawa storna z lewą, więc chciałam sobie dopomóc w tej kwestii paznokciami. Napisanie literki "L" i "P" na każdym kciuku byłoby zbyt czytelne dla egzaminatora, więc zaszyfrowałam literki. Na prawym kciuku miałam ozdoby ułożone na prosto - miało to symbolizować literę "P" i oznaczać prawą rękę. Na drugim kciuku ozdoby ułożyłam po skosie, co miało mi przypominać literę "L" i to, że jest to lewa ręka. Pierwszy raz udało mi się nie pomylić kierunków!
Egzaminacyjny kciuk |
Fioletowe w paseczki |
Znów ukochany fiolet (dodam, że są to naturalnie wyhodowane paznokcie) |
Subskrybuj:
Posty (Atom)