Kolejne paznokcie które stworzyłam praktycznie od zera. Miały być zdjęcia i instrukcja krok po kroku, ale jak już zobaczyłam żel i lampę to zapomniałam o całym bożym świecie oraz robieniu zdjęć w trakcie. Są więc zdjęcia przed i po. Do stylizacji końcówki użyłam opalenizującej na zielono-niebiesko ciętej foli i dwóch rodzajów brokatu: malutkich drobinek mieniących się na fioletowo i większego brokatu mieniącego się wieloma kolorami.
Przed:
...i efekt końcowy po paru godzinach pracy:
z jakiej firmy masz cover ? strasznie podoba mi się kolor :)
OdpowiedzUsuńTen akurat jest z EzFlow. Jak dla mnie to jest trochę zbyt różowy i teraz używam innego.
OdpowiedzUsuń